Autor Wiadomość
renata1975
PostWysłany: Nie 21:15, 30 Wrz 2007    Temat postu: NIEPEWNOŚĆ

Sad
Otwieram oczy spogladam przez okno na swiat.
Gdzie ludzie walczą ze sobą we dnie i noce.
Gdzie honor,szacunek nie jest nic wart!
Na kazdym kroku brata zabija brat!
Wchodzę na ulice,obawy potwierdzaja widok.
Policja i przestepcy robią coraz smielsze kroki.
Silni krzywdzą slabszych,nie dbając o innych zdanie.
Wierząc,że im nic nigdy się złego nie stanie.
Stojąc tak sama,w centrum tego świata.
Bezradna,opuszczona,na wpływ podatna...
Pytam-"GDZIE SPRAWIEDLIWOŚĆ?
Gdzie sens tego marnego życia?
Nie ma chętnego do tej prawdy odkrycia?!
Czuję się słaba,jak nadzieję tracę,
jak w oczach niknę,jak mą wiarą gardze.
Chcę coś naprawić,nie mam na to siły,
Nie jestem w stanie wpłynąć na los ten zwiły.
Myśli staja się czarne,dojrzewają z każdą godziną.
W wir niepewność wciąga mnie
Ona jedyna stanowi mą codzienność,
Ona jedyna chce przyłączyć do mego grona,
Ona jedyna będzie przy mnie jak skonam.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group