Autor Wiadomość
xxcc1
PostWysłany: Nie 17:30, 30 Wrz 2007    Temat postu:

Witaj.Moge Cie tylko wesprzeć dobrą myslą.
wroclaw33renata
PostWysłany: Czw 16:53, 20 Wrz 2007    Temat postu:

A CO DO DZIECKA to nie chodzi o to ze nie dam rady fizycznie i finansowo tez jakos wyrobie ale o to ze drogie chore dziecko dla jednej osoby to za duzo:-(a oddac!kto pokocha chore dziecko? trafiło by do przytulku:-(na to nigdy nie pozwole!wiec jak któreś dziecko moje trafi do przytulku to tylko gdy mnie juz nie bedzie na tym swiecie!
Gość
PostWysłany: Czw 16:48, 20 Wrz 2007    Temat postu:

Reniu......TY czytasz tylko siebie...nie nas ......siebie , swoim pisaniem, przerzucaniem na forumowiczów winy , że nie potrafili przyjąć Cię do czatowej rodzinki zasłaniasz tylko swój strach przed leczeniem depresji.
Reniu to jest Twoje nastawienie, to ty powinnaś chcieć....a że chcesz jestem spokojny.....jesteś z nami tu czy tam , ale jesteś z nami .Złap tylko tą wyciągniętą do Ciebie dłoń....nie odtrącaj jej sama i nie gryź nas po łapach. Kuba2103
Przepraszam adminow,że wtrącam na Waszym forum swoje 5 groszy Wink
wroclaw33renata
PostWysłany: Czw 16:32, 20 Wrz 2007    Temat postu: ZAKAZ WSTEPU NA CZAT

TO moje postanowienie i napewno juz tam nie wejdę zaglądam tylko na fora ale staram sie w nich ograniczyć pisanie po prostu tylko czytam a jak mnie boli obecnosc na forum to pisze wtedy bo nie pasuje do was nie jestem godna waszej obecnosc w moim zyciu,
jestem SKOŃCZONYM ZEREM!!!Sad
Gość
PostWysłany: Czw 11:41, 20 Wrz 2007    Temat postu:

Hmmmm, czy aby na pewno całą swoją podświadomością nie walczysz!!!!
Skoro weszłaś na czat , skoro widzimy Ciebie we wszystkich depresyjnych pokojach i forach , to po coś tam wchodzisz , na coś liczysz ....Twój problem polega na tym , że zamknęłaś się na świat i ludzi a za wszystkie zło tego świata obciążasz tylko i wyłącznie siebie.Masz dwójkę wspaniałych dzieci,trzecie skoro nie dasz rady wychować i każdy Cię rozumie.....zostaw w szpitalu, napewno znajdzie kochającą rodzinę, będzie kochane.A nikt nie skrytykuje Cię za podjętą decyzję. Ty będziesz mogla powrócić do zycia sprzed.......Pomyśl i o takim rozwiązaniu .Nikt Cię za to nie skreśli.Pozdrawiam..... Kuba2103
wroclaw33renata
PostWysłany: Nie 7:23, 16 Wrz 2007    Temat postu:

Mylisz sie nie walczę o lepsze jutro juz nie, jest mi juz wszystko jedno!
Gość
PostWysłany: Sob 22:19, 15 Wrz 2007    Temat postu: Re: PRZEPRASZAM

[quote="Anonymous"]Witaj Renatko.
Wiesz mysle ze te zle Twoje wlasne mysli sa walka; o lepsze jutro , o nadzieje, o przyszlosc, o pomoc ,o marzenia .
Powiem Ci skąd mam tego pewnosc.
To jest ukryte..w cytacie ..kazdego Twojego postu..
daj szanse sobie i innym
pozdrawiam..xxcc ..nie zalogowalam sie
Gość
PostWysłany: Sob 22:17, 15 Wrz 2007    Temat postu: Re: PRZEPRASZAM

Witaj Renatko.
Wiesz mysle ze te zle Twoje wlasne mysli sa walka; o lepsze jutro , o nadzieje, o przyszlosc, o pomoc ,o marzenia .
Powiem Ci skąd mam tego pewnosc.
To jest ukryte..w cytacie ..kazdego Twojego postu..
daj szanse sobie i innym.
pozdrawiam
wroclaw33renata
PostWysłany: Pią 18:11, 14 Wrz 2007    Temat postu:

[b]NIE MAM NIKOMU NICZEGO ZA ZLE!!!
Nie wiem o co ci chodzi a niebede sie niczego domyślać bo nawet z tym mam problem!
a co do okna:
skoro nie mam sily otworzyć dziwi ktore wystarcz aby nacisnąć klamkę to tym bardziej nie wejdę przez okno,bo do tego trzeba większy wysiłek:-(
i co do osob w pokoju nie wiem kto sie kryje za mikami nie wiem jak sobie radzą z problemami ale napewno lepiej niz ja skoro potrafią wyciągnąć dłoń do drugiej osoby. wiesz czym sie różnie od was czemu nie pasuje do waszego grona?
1-nie potrafię podac nikomu dłoni!
2-nie potrafię pomoc samej sobie!
3-nie potrafię przyjąć pomocy od innych!
4-nie wierze w lepsze jutro!
5-zamykam wszystkie dziwi sama jesli moj problem mnie przerosł!
a wy wyciagacie dłoń do innych
wy otwieraćie wszystkie mozliwe dziwi
wy chcecie pomoc sobie
wy wierzycie w lepsze jutro
...........................:-(.
Grinna
PostWysłany: Pią 17:42, 14 Wrz 2007    Temat postu:

Witaj Renato...
nie chciałam się tłumaczyć...wolałam milczeć, ale widzę, że chyba masz mi za złe to jak się potoczyła cała ta sprawa...
Domysły zostawiam Tobie...
A co do "okna"...kiedy jedne drzwi zamykają się...otwierają się inne, a jeśli wszystkie są zamknięte...masz jeszcze okno...
Pozdrawiam i przepraszam...

A i jeszcze coś...cyt."nigdy wam nie dorównam nigdy do dojdę do takiego etapu zycia jak wy nigdy nie bede mogla powiedziec ze wygrywam swoje walki"...
Nie masz racji...myślisz, że jak ktoś jest kimś więcej w pokoju niż gościem to znaczy, że całe zło ma za sobą, że są to tylko wygrani ludzie? Tacy, którym życie już teraz leci z górki? Otwórz oczy...nie sądź po pozorach...
wroclaw33renata
PostWysłany: Pią 13:04, 14 Wrz 2007    Temat postu: PRZEPRASZAM

CHODZILO mi o to ze to ja nie zasługuje na to abyście mogli byc w moim zyciu.
Podług was jestem bardzo malutka nigdy wam nie dorównam nigdy do dojdę do takiego etapu zycia jak wy nigdy nie bede mogla powiedziec ze wygrywam swoje walki nigdy nie bede mogla podzielić sie radością juz nigdy nie bede czlowiekiem ktory powie ze zycie jest piekne:-(nie pasuje do waszego grona bo wy potraficie sie cieszyć a ja juz nie i nawet nie potrafię udawac ze sie cieszę:-(umiem tylko narzekać i plakac to wszystko co umiem:-(wiec nic nie umiem bo jestem skończonym zerem nikim:-( :cry:
xxcc
PostWysłany: Pią 11:08, 14 Wrz 2007    Temat postu: Re: Podziękowanie

Witaj Renatko.
Bardzo suptelnie ..przypiekłas. Sad
To boli, tym bardziej , że chyba nie każdy Cię zawodzil.
PISZESZ..NIE ZASLUGUJECIE BY BYC W MOJEJ PAMIECI, ZYCIU. Wiadomo Twoja decyzja . Mam nadzieje ,że w realu ,to nie bedzie ..tragiczna decyzja. Confused
Piszesz poezję, piękne i madre słowa, takie jakie ..zamiesciłaś na forum , mam nadzieje ,że razem z nami bedzisz je czytac ku pokrzepieniu serc.
Liczyłam , że bedziesz z nami i może, jestesmy Tobie tak samo potrzebni jak Ty nam .
Wybacz nieporadność w kontaktach z Tobą .Przeszłaś i przechodzisz tak wiele każdego dnia. Słowa ..grzezną w gardle ..po powitaniu ...o co zapytać? . By poznac Twoj humor, by nie urazić.
Może sama przejmij na poczatku inicjatywe .Liczymy, że nie rzucisz nas .
Licze ,że bedziesz wspaniałomyslna dla nas maluczkich klikaczy i dla naszych obowiazkow w realu .Czasem haslo' real wzywa'..jest sygnałem ze trzeba zamknać''okienko' i pędzić do obowiazków.
Mamy wielkie serca ., mocne palce i zdrowe oczeta by czytac co napiszesz . Smutki czy radosc z postepow synka, czy osiagniec córki .
pozdrawiam ..taka jedna poruszona Embarassed
wroclaw33renata
PostWysłany: Czw 15:57, 13 Wrz 2007    Temat postu: Podziękowanie

    Na poczatek chcialam wam podziękować ze spędziliście ze mna tak duzo czasu, ze mimo mojego podejścia próbowaliście mnie pocieszać, ze nigdy nie powiedzieliście spadaj ze moglam w pokoju znaleść jakas ucieczkę od zycia za wszystko dziekuje i przepraszam za to co bylo zle ale to juz czas aby z wami sie pożegnać wole zrobić to teraz bo i tak przyszedł by taki moment w ktorym bym nie mogla juz wejść tu na forum bo w którymś momencie i tak przestalibyście tolerować moje podejście do zycia.Okazalo sie ze za moje mysli i szczerość nie zasługuje na wasza obecnosc w moim zyciu:-(
    nie chce juz byc ta ktora swoja szczerością i prawda niszczy wszystko a niestety tak jest:-(usunęłam wszystkie swoje porty i ten tez niedlugo ustne tak aby nie zostal po mnie tu żaden ślad:-(jeszcze raz dziekuje za wszystko i przepraszam za to co bylo zle:-(

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group