 Wysłany: Pią 22:04, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
| wcale nie skomplikowane..zamknęłaś się sama w tym swoim świecie, odgrodziłaś się jakimś murem i koniec..nie wolno wejść dalej. Z tej całej swojej obrony przed wszystkimi i wszystkim okryłaś się jakąś płachtą i siedzisz w kącie sama ze łzami w swojej własnej samotności...
a może jakbyś tak jednak zaufała komuś..bezgranicznie..i do końca... |
|
| Wysłany: Sob 20:20, 18 Sie 2007 Temat postu: MOJE KŁOPOTY |
|
MUJ NAJWIĘKSZY PROBLEM TO CHYBA SAMOTNOŚĆ W REALU ŻE NIE MA NIKOGO NIKOGO TAKIEGO JAK WY ŻE NIE NA NECIE WIELE LUDZI M ÓWI PRZYTULAM CIE A W REALU NIKT TEŻ CHYBA MUJ KŁOPOT TO TO ŻE WCIĄŻ ODRZUCAM INNYCH BO SIE BOJE SAMA ODRZUCENIA I HYBA MOJA HOROBA Z KTÓRĄ JUŻ KOMPLETNIE NIE RADZE SOBIE WIELE RAZY ZASTANAWIAM SIE CZEMU JA? I POTEM MÓWIE PRZECIEZ NIE JESTEM JA JEDNA TYLKO JAK JA TAKICH JEST DUŻO I WCALE MI TO NIE POMAGA:( I HYBA ZE SOBĄ MAM NAJWIĘKRZY PROBLEM TAK WOGULE EHHH SKOMPLIKOWANE CO??  |
|